Bardzo częsty problem o którym często nawet nie wiemy. Ja dowiedziałam się swoim bezdechu od męża, ktory narzekał na moje dziwne (przerywane) chrapanie w nocy. Poszliśmy do lekarza a on skierował nas dalej do specjalisty laryngologa. W moim przypadku okazało się, że przyczyna byłe krzywa przegroda nosowa. Postanowiłam się tym zająć na poważnie i zrobiłam zabieg na tą przegrodę. To był strzał w 10. Ja i mąż jesteśmy lepiej wyspani :) no i mam więcej energii w ciągu dnia.